Komuś życie złamało się w pół
A Ty myślisz o jutrzejszej pogodzie
Ciebie ciągnie w dół
A mnie ku górze
I żadne nie potrafi siebie zrozumieć
I tego jak bardzo było to dla nas ważne
Będziesz się gapić godzinami
Pytając o co tak właściwie chodzi
Choć ja równie długo tobie to tłumaczę
I i tak nie zrozumiesz- Dopóki twoje
życie się nie złamie
I wtedy ja na Ciebie pobłażliwym wzrokiem spojrzę udając, że nie wiem
o co chodzi
I będę czekać aż zechcesz się ode mnie odczepić
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz