czwartek, 21 grudnia 2017

To nie ja

Pomalowane rzęsy
Róż
Burgundowe usta
Zielone oczy
Podkręcone włosy
Bordowa sukienka
Szpilki
Nowa torebka
Piętnaście kilo mniej

Nie idę tam sama
Nie mam zarezerwowanego stolika
Trzy stoliki dalej
Nie wiem przecież
Że ty tam będziesz
W dodatku nie sam
Tylko z nią
Moi ludzie przecież nie śledzą jej
Dzień w dzień
Noc w noc
Nie wiem przecież o twoich przedziwnych nawykach
Przecież to nie ja wiem, że ona za 6 miesięcy będzie matką twojego dziecka
Przecież to nie ja idę tam
Po raz kolejny
Żebym to ja znalazła się na jej miejscu
Tak
To nie ja od dwóch lat tam chodzę
Ja nawet nie wiem o czym ja mówię

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz